W wydaniu marcowym i kwietniowym miesięcznika „Strażak” największego pisma strażackiego w Polsce,  został zamieszczony w dwóch częściach artykuł pt: „Saletra amonowa co trzeba o niej wiedzieć” . Autorem tego artykułu jest Pan Kazimierz Kozłowski emerytowany pracownik Instytutu Nowych Syntez Chemicznych w Puławach  oraz przede wszystkim publicysta naszej strony internetowej OSP w Wężewie. Pan Kazimierz jest twórcą i pomysłodawcą wielu artykułów na naszej stronie .   Gratulujemy publikacji w piśmie Strażak .

Trzeba zaznaczyć że to już w trzecim wydaniu tej gazety znajdują się artykuły napisane przez naszych autorów . Pierwszym był artykuł  druhny Dominiki Grzeszczak  ukazany w Listopadzie 2018 roku o naszym spływie kajakowym „Razem ku Niepodległości”

Z Poważaniem

Zarząd OSP w Wężewie

 Zapraszamy do lektury artykułu.

 

 

  1. Wstęp – cel artykułu

Saletra amonowa, stosowana jako nawóz mineralny, nazywana dalej skrótem SA, jest jednym z najbardziej popularnych nawozów azotowych,  ale czy równie popularna jest wiedza o jej właściwościach, a szczególnie o przypadkowych zagrożeniach, jakie może ona stwarzać?     Wątpliwość ta stanowiła główną inspirację do napisania niniejszego artykułu, którego celem jest popularyzacja – głównie wśród rolników, działkowców i strażaków w Ochotniczych Strażach Pożarnych – najważniejszych informacji o tym nawozie, ze szczególnym uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa w jego transporcie, przechowywaniu, stosowaniu oraz w przypadku pożaru.

  1. Czym jest SA?

W języku polskim „saletrami” nazywa się naturalne i mineralne (dawniej nazywane „sztucznymi”) nawozy zawierające azot w postaci soli kwasu azotowego, czyli azotanów,        tj.: amonowa (NH4NO3), potasowa (KNO3), wapniowa (Ca(NO3)2, magnezowa (Mg(NO3)2, sodowa (NaNO3). Mogą być one stosowane w postaci stałej lub w roztworach wodnych.

Pod względem chemicznym SA jest  to azotan amonowy (NH4NO3), zwany dalej AA, z niewielką ilością dodatku lub dodatków, które zmniejszają jego higroskopijność (zdolność pochłaniania wilgoci z powietrza), zbrylalność i wybuchowość. Bardzo często nazwy AA i SA używane są jako synonimy. W języku angielskim stosowana jest jedna nazwa Ammonium Nitrate (AN).

AA powstaje w wysokoegzotermicznej (z wydzieleniem dużej ilości ciepła) reakcji zobojętniania kwasu azotowego amoniakiem według równania:

HNO3 + NH3 → NH4NO3 + Q (ciepło)

Zawartość azotu w czystym AA wynosi 35%. AA jest stosowany głównie do produkcji nawozów mineralnych (SA, RSM (roztwór saletrzano-mocznikowy, ang. UAN), saletrzak, Saletrosan), w znacznie mniejszych ilościach do produkcji wielu różnych materiałów wybuchowych i w niewielkich ilościach – do produkcji podtlenku azotu (tlenku diazotu N2O), nazywanego również „gazem rozweselającym”, używanego coraz rzadziej do znieczuleń w medycynie i stomatologii.

AA jest produkowany w skali przemysłowej od ponad 100 lat, a pierwszą w świecie instalację uruchomiono w Niemczech, w czasie I wojny światowej. Jego aktualną wielkość produkcji światowej szacuje się na kilkadziesiąt milionów ton na rok, w tym najwięcej w Rosji (ok. 9 mln t). Sumaryczna zdolność produkcyjna AA w polskich instalacjach wynosi około 8700 t/dobę, czyli około 2,9 mln t/rok, z czego większość jest wykorzystywana do produkcji SA, a reszta do saletrzaku, RSM i Saletrosanu. Produkcja AA będzie wkrótce zwiększona w Puławach a we Włocławku planowane jest zwiększenie w 2021 r. 

Aby wyobrazić sobie jak wielka jest skala produkcji wystarczy przeliczyć, że do przewiezienia 1 tys. t SA potrzeba 100 samochodów o ładowności 10 t, a do wywiezienia SA z Puław prawie 10 takich samochodów na godzinę.

SA jest nawozem uniwersalnym, to znaczy, że może być stosowana przedsiewnie i pogłównie do wszystkich rodzajów roślin i do wszystkich rodzajów gleb. Zawiera ona 30 – 34 % azotu (N), w tym połowę w postaci azotanowej (NO3-), działającej natychmiast, i połowę w postaci amonowej (NH4+), uwalnianą powoli. Na polskim rynku jest w sprzedaży SA zarówno produkcji krajowej jak i z importu. Polska SA może pochodzić od czterech producentów, trzech z zakładów azotowych skonsolidowanych w Grupie Azoty (z Puław, Tarnowa i Kędzierzyna) oraz z „Anwilu” we Włocławku, należącego do „Orlenu” w Płocku. Importowana dotychczas SA pochodziła głównie z Białorusi (Azot Grodno), Litwy (z Jonawy), Ukrainy (głównie z Czerkas), Rosji (z różnych zakładów azotowych), Węgier (z Petfürdo), z norweskiego koncernu YARA, brytyjskiego FC, a nawet z Gruzji. Niektórzy producenci nadają SA nazwy handlowe, np.  „Pulan” z ZA „Puławy”, „ZAKsan” z ZA „Kędzierzyn”.

SA pochodząca od różnych producentów może różnić się następującymi parametrami:

– zawartością azotu, wynikającą z różnej zawartości dodatku lub dodatków (do 10 %),

– rodzajem dodatku lub dodatków (np.: azotan magnezu, siarczan amonu, siarczan glinu, gips, węglan wapnia, mączka dolomitowa),

– zawartością wilgoci (0,2 – 0,6 %),

– wielkością granul (1-6 mm),

– kształem granul (kuliste lub zbliżone do kulistych),

– barwą granul (od białej do ciemnobeżowej, zależnie od rodzaju dodatku),

– wytrzymałością granul na zgniatanie, wynikającą głównie ze sposobu ich wytwarzania (metodą wieżową lub mechaniczną, tj. bębnową lub talerzową).

 Ilość i rodzaj dodatku mogą wpływać na higroskopijność, zbrylalność i wybuchowość SA. Charakterystyka SA od tego samego producenta może różnić się w różnych okresach, głównie z powodu usprawniania procesu jej wytwarzania.

SA jest pakowana głównie w worki polietylenowe 25 lub 30 kg, a dla większych odbiorców w big-bagi po 500 lub 600 kg. Specjalnie do nawożenia działek, ogródków przydomowych, trawników i innych upraw małopowierzchniowych jest pakowana w woreczki polietylenowe po 2 lub 5 kg.

Worek i big-bag puławskiej saletry amonowej

(Zdjęcie ze strony internetowej Agrosimex)

  1. Właściwości AA i SA[1,2]

Większość właściwości AA i SA jest takich samych lub zbliżonych. Są to ciała stałe, dosyć mocno higroskopijne, czyli pochłaniające wilgoć z powietrza, bez zapachu, bardzo dobrze rozpuszczające się w wodzie (w temperaturze pokojowej około 2 kg w litrze), nie sublimujące (nie parujące). Roztwory wodne mają odczyn kwaśny (pH ok. 4 – 5), co powoduje szybką korozję stali węglowych i wielu innych metali. Gęstość właściwa wynosi 1,72 kg/dcm3, a nasypowa (granule) 0,96 – 1,04 kg/dcm3. Topi się w temperaturze 170 °C, a powyżej tej temperatury, przy łagodnym ogrzewaniu, zaczyna się samoczynnie rozkładać na gazowy tlenek diazotu (podtlenek azotu) N2O i parę wodną (H2O) według reakcji:

               NH4NO3 →N2O↑ + 2H2O↑

W temperaturze powyżej 200 °C i podczas wybuchu rozkłada się gwałtownie według innych reakcji, z wydzieleniem mieszaniny bardzo toksycznych tlenków azotu (NO, NO2), amoniaku (NH3), azotu i pary wodnej, tworzących dym o barwie od żółtej do brunatnej.

SA nie jest palna i z tego powodu w początkowym okresie przemysłowej produkcji uważano ją za bezpieczną. Posiada ona jednak silne właściwości utleniające, co powoduje, że podtrzymuje palenie materiałów organicznych i łatwo wchodzi w reakcje z wieloma substancjami organicznymi i nieorganicznymi, szczególnie w postaci rozdrobnionej (zmielona pasza, opiłki metali, trociny, torf, różne pyły). Okazało się, że z tego powodu może stwarzać poważne zagrożenia pożarem i wybuchem. Bardzo niebezpieczny okazał się również proces jej produkcji.

  1. Właściwości wybuchowe AA i AS[3,4,5]

 

Czysty AA i SA są substancjami o dość słabo zaznaczonych właściwościach wybuchowych i w większości klasyfikacji nie są traktowane jako materiał wybuchowy. Jednak poważne wypadki spowodowane wybuchami, jakie miały miejsce w historii stosowania SA wskazują, że nie można lekceważyć tego niebezpieczeństwa. Wybuchowy rozkład AA może być spowodowany takimi czynnikami, jak: wybuch innego materiału, rozkład cieplny, fala uderzeniowa, kontakt z materiałem wywołującym gwałtowną reakcję chemiczną (np. azotynem sodu (NaNO2). Stały AA jest bardzo mało wrażliwy na bodźce mechaniczne, nie wybuchnie z powodu tarcia i uderzeń występujących w normalnych warunkach, ale może zostać zdetonowany w warunkach wysokiej temperatury i zamknięcia lub silnego wstrząsu. Ogrzewany w formie ładunku otwartego rozkłada się spokojnie. Jednak ogrzewanie AA w zamkniętej objętości może spowodować wybuch. Wynika stąd zalecenie, aby nie przechowywać SA w wytrzymałych, szczelnie zamkniętych pojemnikach. Wrażliwy na wstrząsy jest stopiony AA.

SA detonuje w ładunkach o dużych średnicach, a do zainicjowania detonacji trzeba użyć silnego pobudzacza. Należy jednak uwzględnić fakt, że rozdrobnienie lub sporowacenie SA oraz umieszczenie jej w masywnej, wytrzymałej otoczce znacznie ułatwiają zainicjowanie oraz przebieg detonacji i może ona detonować w ładunkach o średnicy zaledwie 5 mm (w otoczce jw.), a maksymalne zmierzone prędkości detonacji wynoszą ok. 4 km/s. Mieszaniny SA z materiałami palnymi są materiałami wybuchowymi, używanymi przede wszystkim w technice cywilnej (w górnictwie). Dodatek materiałów palnych do AA znacznie zwiększa ciepło wybuchu, poprawia jego charakterystyki wybuchowe: maleje średnica krytyczna ładunków i wielkość bodźca inicjującego, rośnie natomiast zdolność do wykonania pracy i prędkość detonacji. Średnica krytyczna rolniczej SA znajduje się w zakresie od 30 do 60 cm. Oznacza to, że usypane z SA stożki o średnicach poniżej 30 cm nie wybuchają, o średnicach 30 – 60 cm nie zawsze wybuchają, a większe wybuchają zawsze. Mieszaniny SA i wielu materiałów palnych są stosunkowo silnymi materiałami wybuchowymi, bardzo łatwymi do wykonania, a często mogącymi powstać w sposób niezamierzony, np. wskutek zanieczyszczenia. Zbrylona SA jest bardziej wybuchowa niż sypka.

Zagrożenie przypadkowym wybuchem lub pożarem SA podczas produkcji, przechowywania, transportu lub stosowania jest realnym problemem, co potwierdzają wypadki, takie jak:

– 1921 r. – Oppau (Niemcy) – wybuch w składzie chemicznym – 561 zabitych,

– 1947 r. – Texas City (USA) – wybuch ok. 2300 t SA, ok. 570 ofiar śmiertelnych,

– 1993 r. – Nowy Jork (USA) – zamach, pod północną wieżą World Trade Center eksplodowała ciężarówka wypełniona 682 kg SA, zaparkowana w podziemnym garażu, zginęło 6 osób, a ponad 1000 zostało rannych,

– 1994 r. – Port Neal (USA)- wybuch gorącego, stężonego roztworu AA podczas rozruchu instalacji produkcyjnej; skutkiem wypadku była śmierć 4 osób i duże straty materialne, przyczyną było nieprzestrzeganie reżimu technologicznego,

– 2001 r. – Tuluza (Francja) – wybuch zanieczyszczonej SA w magazynie, śmierć 30 i ciężkie obrażenia kilkuset osób, zniszczenia objęły obszar o promieniu ok. 3 km, a wartość strat oszacowano na ok. 2 mld EUR, poniżej fotografia miejsca eksplozji[6,] lej (krater) ma wymiary 65 x 45 m i głębokość 7 m, szczegółowy opis skutków wybuchu znajduje się pod linkiem[7],

– 2004 r. – Ryongchon (Korea Północna) – kolizja pociągów przewożących saletrę amonową i paliwo, wybuch spowodowała zerwana trakcja elektryczna, 154 ofiary śmiertelne,

– 2004 r. – Mihailesti (Rumunia) – pożar samochodu a następnie wybuch przewożonej SA, śmierć 18 osób, przyczyny nie zostały dokładnie wyjaśnione,

– 2013 r. – West (USA/Teksas) – wybuch w fabryce West Fertilizer Company, śmierć 15 osób, a ponad 160 rannych.

W ostatnich latach szczególnego znaczenia nabrał problem wykorzystywania SA, jako podstawowego składnika do wytwarzania materiałów wybuchowych używanych do przeprowadzania bombowych ataków terrorystycznych.

 

  1. Magazynowanie SA[1,8]

Ma­ga­zy­no­wa­nie SA wy­ma­ga sto­so­wa­nia wła­ści­wych środ­ków bez­pie­czeń­stwa. Przede wszyst­kim na­le­ży prze­cho­wy­wać ją w czy­stych, su­chych i wen­ty­lo­wa­nych po­miesz­cze­niach, sta­ran­nie za­bez­pie­czo­nych od stro­ny pod­ło­ża tak, aby nie miała do­stę­pu wil­goć, najlepiej na czystych betonowych podłogach pokrytych folią polietylenową, lub na drewnianych paletach. Nie­za­le­ca­ne jest prze­cho­wy­wa­nie jej pod wia­ta­mi i na skła­do­wi­skach. W po­miesz­cze­niach ma­ga­zy­no­wych nie wolno skła­do­wać in­nych ma­te­ria­łów, które mogą wcho­dzić z nią w re­ak­cje che­micz­ne lub które wy­ka­zu­ją ła­two­pal­ność, takie jak: środ­ki ochro­ny ro­ślin, na­wo­zy za­wie­ra­ją­ce chlor­ki, tlen­ki me­ta­li, sprosz­ko­wa­ne me­ta­le, kwasy, al­ka­lia, wę­giel, drew­no, słoma, ma­te­ria­ły pędne, oleje czy smary. Na­le­ży rów­nież wy­strze­gać się skła­do­wa­nia jej w jed­nym miej­scu wraz z mocz­ni­kiem i solą potasową (KCl). W jed­nym po­miesz­cze­niu ma­ga­zy­no­wym nie prze­cho­wy­wać wię­cej niż 300 t. Pa­le­ty z wor­ka­mi za­wie­ra­ją­cy­mi azo­tan amonu po­win­ny być usta­wio­ne w jed­nej war­stwie, na­to­miast małe worki o masie np. 30 kg bez palet można ukła­dać w stosy zło­żo­ne naj­wy­żej z 12 warstw. Big-ba­gi o masie 600 kg na­le­ży usta­wiać w rzę­dach dwu­war­stwo­wych. Pod­czas skła­do­wa­nia na­le­ży za­cho­wać mi­ni­mal­ne od­le­gło­ści, tj. 0,2 m od ścia­ny ma­ga­zy­nu oraz 1,5 m od źró­deł cie­pła. Temperatura w miejscu składowania nie powinna przekraczać 30°C.

Kategorycznie nie wolno palić pa­pie­ro­sów, uży­wać otwar­te­go ognia i urządzeń iskrzących (szlifierki, spawarki) w odległości mniejszej niż 15 m. Prze­wo­dy elek­trycz­ne po­win­ny być sta­ran­nie za­bez­pie­czone.

SA nie po­win­na za­wie­rać żad­nych za­nie­czysz­czeń. Worki i big-bagi powinny być szczelne         i zabezpieczone przed przedziurawieniem. W pobliżu składowania większych ilości SA powinien być hydrant. Miejsca składowania powinny być niedostępne dla dzieci, osób niepełnoletnich i chorych psychicznie. Powinien obowiązywać zakaz sprzedaży SA tym osobom. Odzież zanieczyszczona SA może stwarzać ryzyko pożaru. Elementy metalowe mające kontakt  z SA można zabezpieczać przed korozją przez malowanie farbą chlorokauczukową lub żywicą epoksydową.

W przypadku niezbyt mocnego zbrylenia się SA w workach lub big-bagach należy ją delikatnie rozkruszyć, najlepiej metalowym narzędziem typu trójzębna motyka. Zbyt twarde bryły najlepiej rozpuścić w dużej ilości czystej wody i w tej postaci wykorzystać jako nawóz.

  1. Transport SA[9]

Od lipca 2017 r. obowiązują nowe, utrudniające przepisy dotyczące transportu SA, ponieważ została ona zaklasyfikowana jako towar niebezpieczny, którego przewóz podlega specjalnym wymaganiom (ustawa w Dz. U. 2011 nr 227 poz. 1367 oraz umowa europejska dotycząca przewozu towarów niebezpiecznych, znana jako ADR). Przepisy te wskazują, że przewóz SA do 1 t nie musi spełniać żadnych wymagań dotyczących dokumentacji, szkolenia, wyposażenia i oznakowania pojazdu. Nie trzeba również wyznaczać doradcy ds. bezpieczeństwa oraz składać sprawozdań z przewozu towarów niebezpiecznych. Przy przewozie większych ładunków muszą być spełnione następujące warunki:

  • kierowca powinien mieć ukończone 21 lat oraz odbyć kurs podstawowy ADR,
  • pojazd musi być odpowiednio wyposażony (powinien posiadać tzw. skrzynkę ADR i trzy gaśnice: 2 kg, 6 kg i 4 kg ( lub 2 x 2 kg)),
  • pojazd powinien być oznakowany z przodu i z tyłu pomarańczowymi tablicami, bez numerów.

Niespełnienie tych warunków może skutkować karami w wysokości nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wystąpiło do Ministerstwa Infrastruktury o dopuszczenie do przewozu do 3 t SA bez specjalnych wymagań. W internecie nie znaleziono informacji o decyzji w tej sprawie.

  1. Postępowanie z rozsypaną SA i zużytymi opakowaniami[8]

W przypadku rozsypania się SA należy ją zebrać do czystego pojemnika (starając się, aby nie była zanieczyszczona) i możliwie najszybciej zużyć do nawożenia. Resztki, tzw. zmiotki, jeśli są zanieczyszczone substancjami organicznymi, najlepiej niezwłocznie rozrzucić lub rozpuścić w wodzie i zużyć do nawożenia. Należy pamiętać, że zmiotki zanieczyszczone substancjami organicznymi stają się łatwopalne, a w większych ilościach również wybuchowe. Spalanie może przebiegać gwałtownie, z tzw. „fuknięciem”. Odpadową SA można przekazać do utylizacji. Nie wolno usuwać SA do kanalizacji. Opakowania po SA (kod 15 01 02) należy przekazać firmom zajmującym się odzyskiem lub utylizacją.

  1. Postępowanie w przypadku pożaru[1,8]

 

W przypadku, kiedy SA znajdzie się w obrębie niezbyt zaawansowanego pożaru musi być ona natychmiast usunięta ze strefy ognia lub intensywnie chłodzona wodą. Stosowanie dużej ilości wody jest jedynym sposobem przerwania pożaru. Nie wolno stosować gaśnic chemicznych, piany, piasku. Strażacy powinni posiadać odpowiednią ochronę dróg oddechowych, zabezpieczającą przed zatruciem tlenkami azotu i amoniakiem. Należy pamiętać, że istnieje duże prawdopodobieństwo wybuchu nie tylko stałej SA, ale również jej zanieczyszczonych roztworów wodnych (np. zakwaszonych lub z chlorkami) o stężeniach powyżej 50 %. W przypadku bardzo zaawansowanego pożaru najbardziej rozsądna wydaje się natychmiastowa ewakuacja ludzi na możliwie największą odległość (zalecana 1600 m).

  1. Działanie toksykologiczne SA[8]

W bezpośrednim kontakcie człowieka z SA jej oddziaływanie jest następujące:

– nie wykazuje działania drażniącego na skórę przy krótkotrwałym kontakcie, może wywołać swędzenie i zaczerwienienie wokół torebek włosowych,

 – działa drażniąco na oczy, powoduje zaczerwienienie i ból,

– nie wywołuje uczuleń,

– nie działa mutagennie,

– nie wykazuje działania embriotoksycznego,

– pyły powodują kaszel i ból gardła,

– połknięcie powoduje wymioty, biegunkę, osłabienie, a po pewnym czasie sinicę.

  1. Szkodliwość azotanów

Ogólnie wiadomo, że nawożenie azotem, przyswajanego przez rośliny w postaci azotanowej (NO3-), powoduje wydłużenie okresu wegetacji oraz wzrost i poprawę jakości plonów.  Zdarza się jednak nieświadome lub – co gorzej- świadome (z chęci uzyskania większego zysku) przedawkowanie nawożenia, szczególnie w uprawach szklarniowych i tunelowych, zwłaszcza wczesnych warzyw i truskawek, co powoduje nadmierną zawartość w nich szkodliwych dla zdrowia azotanów.

Istotnym źródłem narażenia na azotany są warzywa zarówno liściaste, rzepkowate, jak i korzeniowe. W ilości powyżej 3g/kg azotanów gromadzą: buraki, rzodkiewki, szpinak, seler, kapusta i sałata. Występują także w pietruszce, marchewce, kalarepie i czosnku. Według niepotwierdzonych opinii przenawożone ziemniaki sinieją po ugotowaniu. Azotany w kwaśnym środowisku soku żołądkowego (o pH < 4) ulegają redukcji do azotynów (NO2-), które wykazują toksyczny wpływ na organizm człowieka i zwierząt. Dopuszczalna dobowa dawka azotanów wynosi zaledwie 5 mg/kg masy ciała. Przekroczenie tej dawki może powodować wymioty i biegunki.

Azotany stanowią czynnik ryzyka methemoglobinemii, powodują niedokrwistość, nie są rakotwórcze, ale są prekursorem rakotwórczych nitrozoamin.

Azotany są również szkodliwe dla środowiska, ponieważ pod wpływem bakterii rozkładają się w glebie i w wodzie (rzeki, morza, oceany) i powstaje z nich tlenek diazotu (podtlenek azotu) N2O, który jest gazem cieplarnianym aż 310 razy „mocniejszym” od ditlenku (dwutlenku) węgla CO2. Warto więc wiedzieć, że wszystkie nawozy zawierające azot, również naturalne (obornik, gnojowica, kompost), przyczyniają się do zwiększania efektu cieplarnianego i zmian klimatu. Rośliny pobierają tylko około połowy masy azotu wprowadzonej do gleby w postaci nawozów.

  1. Podstawy opracowania artykułu

Artykuł opracowano na podstawie własnej wiedzy oraz na materiałach źródłowych dostępnych w internecie, a w szczególności:

  1. ncbi.nlm.nih.gov/compound/ammonium­_nitrate#section
  2. https://pl.wikipedia.org/wiki/Azotan_amonu
  3. Buczkowski, Saletra amonowa- zagrożenie przypadkowym wybuchem i atakiem terrorystycznym, CHEMIK, 2012, 66, 3, 227-234, yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.element…/3_12_Buczkowski_PL.PDF
  4. Ryczkowski, P. Sobieszek, Produkcja azotanu (V) amonu, www.ztch.umcs.lublin.pl/materialy/rozdzial_20.pdf
  5. icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.element…/1_13__Szymansk__PL.PDF A.Maranda, R.Szymański, Badanie średnicy krytycznej i prędkości detonacji mieszanin azotanu(V) amonu z wybranymi substancjami organicznymi, CHEMIK 2013, 67, 1, 13-18,
  6. http://www.sache.org/files/2005/ChemReacHaz/images/1AZF_Toulouse_sept2001_full_000.jpg
  7. https://www.aria.developpement-durable.gouv.fr/wp-content/files_mf/FD_21329_TOULOUSE_DP_JLC_GB_29072013.pdf
  8. Karty charakterystyk SA opracowane przez różnych producentów SA
  9. https://www.agropolska.pl/prawo/przewoz-saletry-amonowej-pod-specjalnym-nadzorem,645.html

Niektóre fragmenty tekstu mogą być cytatami z materiałów źródłowych.

Opracował:

mgr inż. Kazimierz Kozłowski

urodzony w Wężewie,

były (emerytowany) pracownik Instytutu Nowych Syntez Chemicznych

(dawnego Instytutu Nawozów Sztucznych) w Puławach

Puławy, styczeń 2019 r.

 

  1. Z opowiadań naocznych świadków znane są mi trzy zdarzenia związane z SA:

 

– gwałtowny zapłon niewielkiej ilości zmiotków niesionych w rękach, w misce, do której wpadł popiół z papierosa, skutek – opalone brwi, rzęsy, częściowo włosy, lekkie poparzenia twarzy;

– gwałtowny rozkład w roztworze, w dużym zbiorniku (kilka m3) podczas próby otrzymywania N2O, skutek – oderwanie spustu, poderwanie zbiornika (jak rakiety) w górę, przebicie nim dachu, upadek kilkadziesiąt metrów dalej,

– potężna eksplozja składowiska w dużym państwowym gospodarstwie rolnym, w byłym Związku Radzieckim, eksplozję spowodowały prawdopodobnie dzieci bawiące się ogniem, skutek – wszystkie budynki „zmiecione” z powierzchni ziemi, nikt nie przeżył.

 

  1. Od wielu lat, w wielu krajach zgłaszane są do rządów i parlamentów wnioski, żeby wprowadzić zakaz produkcji i stosowania SA, ze względu na zagrożenia jakie może ona stwarzać. Dotychczasowe opinie różnych ekspertów są jednoznaczne: nie można tego szybko zrobić ze względu na olbrzymie straty w produkcji żywności i duże straty producentów SA. Tak olbrzymiej masy SA nie ma czym zastąpić w krótkim czasie. Sukcesywnie likwidowane są więc stare, małe i nieefektywne instalacje SA, a zastępuje się je nowymi instalacjami saletrzaku, RSM i saletrosiarczanu. Tak też dzieje się we wszystkich polskich zakładach azotowych. Przewiduję, że dopiero w perspektywnie kilkudziesięciu lat produkcja SA w Unii Europejskiej zostanie zaniechana.